Co będzie nam potrzebne:
- 2 czubate stołowe łyżki maski do włosów,
- 1 stołowa łyżka nafty kosmetycznej,
- 1 żółtko,
- 1 łyżeczka olejku rycynowego,
- 1 łyżeczka oleju (np. aletrra lub oliwa z oliwek)
Proporcje te odpowiadają włosom do łopatek, jeśli jesteśmy posiadaczkami dłuższych to je zwiększam.
Wszystkie składniki mieszamy dokładnie razem i nakładamy na godzinkę na suche lub zwilżone wodą włosy. Głowę okrywamy foliowym czepkiem i ciepłym ręcznikiem (można go ogrzać na słońcu, kaloryferze lub w mikrofali), jeśli nie mamy takiej możliwości to podgrzewamy po prostu taki turbanik suszarką ;) Po upłynięciu godzinki włosy umyjmy delikatnym szamponem (w moim przypadku będzie to babydream) lub odżywką.
Musimy jednak pamiętać że zabawa w domowe maseczki nie za każdym razem wychodzi, szczególnie na początku :) Musimy eksperymentować i powoli odkrywać co i w jakich proporcjach sprawdza się na naszych włosach najlepiej. Pamiętajmy że lepiej jest dodać czegoś za mało niż za dużo. Mniejsza ilość składniku nam nie zaszkodzi a nadmiar w skrajnych przypadkach już tak.
Dzięki robieniu właśnie takich maseczek możemy zużyć maskę, która się u nas nie sprawdziła solo, po co ma stać na półce skoro można ją wykorzystać? :)
Niedługo planuję złożyć zamówienie na ZSK, ostatnio jak się już zebrałam i miałam już te wszystkie cudeńka w koszyku to mojemu "kochanemu" laptopowi zachciało się zresetować i po powrocie na stronę miałam pusty koszyk, a kilka półproduktów na których najbardziej mi zależało były już niedostępne... :P Także teraz czekam na dostawę, która mam nadzieje będzie jak najszybciej bo aż mi mózg paruje od pomysłów jak je wykorzystać :D
A na koniec chciałam się pochwalić moją pierwszą wygraną w rozdaniu u Mery i Izy :D
Enjoy! :)
Mmm ja chce cukierka;)
OdpowiedzUsuńBrzmi nieźle, może ją wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńM.
chyba się boję tego żółtka na włosach ;/
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej :)
Nie ma czego, żółtko w domowej maseczce to podstawa! :)
Usuńteż tak uważam;D
Usuńspróbuj z miodem jak już będziesz miała;) ja używam do takich miksów masek z silikonem/silikonami, bo te zalegają na półce nieużywane, a do tego spisują się świetnie;)
OdpowiedzUsuńMiałam miód ale strasznie zgęstniały i by się nie zmieszał, postaram się jutro go zakupić i w weekend spróbuję tego mixu z miodkiem :D
Usuńmnie miód baardzo wygładza włosy ;D
Usuńjuż dawno nie robiłam sobie takiej maseczki, chyba pora to zmienic;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! :)
Usuńale maseczkowo się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńgratki wygranej ♥
o wow, niezly eliksir, ja jajko na glowie mialam raz i jakos sie nie moge przekonac...
OdpowiedzUsuńZmywa się łatwo, a moje włosy teraz bo wyschnięciu są gładkie i puszyste - także warto się przekonać.
Usuńja bardzo ją lubie po niej moje włosy są miękkie i się nie puszą ;))
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej;) Uwielbiam Biovax;)
OdpowiedzUsuńjestem na to za leniwa, ale musze sie w końcu spiąć ;p
OdpowiedzUsuńNo to się mobilizuj ino ros :D maseczkę robi się dosłownie 3 minuty :D
UsuńNie robiłam jeszcze tej maski ale muszę spróbować :) Gratuluję wygranej
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news;)
Lubię domowe maski, w ogóle tuningowanie masek jest taakie wciągające :D.
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie się bardzo wciągnęłam w tuningowanie, a jak już zrobię zamówienie z ZSK to chyba pęknę ze szczęścia :D
Usuńto może był xle dobrany do cery? a co dokladnie było z nim nie tak? ja jestem mega mega zadowolona z tego podkładu :) jeszcze w połączeniu z pudrem z tej samej serii - rewelka :)
OdpowiedzUsuńciekawa ta maska, kiedyś jak bylam mała to mama mi robila takie domowe zabiegi :) muszę od czasu do czasu do nich wracac :)
Nigdy sama nie robiłam masek na włosy..chyba muszę kupić olejek rycynowy i się za to zabrać:)
OdpowiedzUsuńOoo fajny pomysl! :)
OdpowiedzUsuńhmmm jestem bardzo zaskoczona na prawdę... ja mam cerę tłustą w strefie T a rimmel ja matowi, mam przebarwienia i idealnie je kryje, nie wysusza mi twarzy broń boże, nie zapycha, nie kulkuje się i nie rozmazuje :) kurde no SERIO mówie :D kolor też idealnie dobrałam i stapia się super ze skóra :)
OdpowiedzUsuńale masz racje kazda cera ma swoje wymagania :) a teraz jaki masz swój podkład?
Od niedawna stosuję podobną kurację :)
OdpowiedzUsuńżółtko-olej rycynowy-sok z cytryny
wprawdzie maskę nałożyłam dopiero dwa razy więc nie widać wielkich efektów, ale włosy stały się bardziej miękkie :d
+mogłabyś zamieścić zdjęcie swoich włosów jak wyglądają po tych wszystkich zabiegach?
Zdjęcia może w niedługim czasie dodam, muszę się przygotować psychicznie na debiut :D
UsuńPo postach i kierunku widać, że znasz się na włosach, masz na pewno w świetnej kondycji. Czekamy :D
UsuńSliczny lakier, maseczke juz polecilam mamie- za problemy z przesuszonymi wlosami
OdpowiedzUsuńsliczny lakier wygralas :)
OdpowiedzUsuńa maseczke moze kiedys wyprubuje :)
maski z jajeczkiem rzadza!
OdpowiedzUsuńWidze, że Ty wszystko mieszasz ze soba, też tak spróbuje, bo do tej pory używałam tylko olejku ryc.+ żółtko+ cytryna
OdpowiedzUsuńojjj nie mam zbytnio doświadczenia w używaniu podkładów bo nigdy takowych nie stosowałam :) Rimmel to mój pierwszy podkład którego używam do pełnego makijażu :):P nie mam więc typów które mogłabym polecic. Ewentualnie zdanie znajomych jak np to, że Wake Me Up Rimmela to pieniądze wyrzucane w błoto :P
OdpowiedzUsuńniestety mi takie maski tylko szkodza :) powniej wlosy mam sztywne i jakies jak wata:)
OdpowiedzUsuńtrzeba wypróbować! znam masę przepisów na maski domowej roboty, ale nigdy nie mogę się do tego zabrać^^ ta jest widzę łatwa w przygotowaniu, to mam nadzieję, że się uda:D
OdpowiedzUsuńta maseczka jest ciekawa i moze dostarczyc rozne skladniki, bede musiala kiedys olejek rycynowy i nafte zakupic bo podobno sa bardzo dobre na wlosy:)
OdpowiedzUsuńTakie maski sa swietne
OdpowiedzUsuńGratuluje.
Uwielbiam takie maski :)
OdpowiedzUsuńSkłądniki w domu mam, ale chęci do wykonania maseczki nigdy mnie nie nachodzą... :P
OdpowiedzUsuńCiekawa maseczka :) Gratuluję wygranej :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z taką maseczkę muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńteż mam tą maseczkę ziaji ale mi ona wysusza skórę, a nie nawilża :c znalazłam inną, 100x lepszą, jest w ostanim poście.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie i zachęcam do obserwowania, a nóż któryś post się przyda :) oczywiście odwdzięczę się tym samym ;)
świetna notka! ;)
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka robi sobie bardzo podobną :)
OdpowiedzUsuńO tym już robiłam post, link do niego dałam u mnie pod twoim komentarzem:)
OdpowiedzUsuńFajna maseczka :) Muszę niedługo wypróbować :)
OdpowiedzUsuńlubię takie maseczki - gotowe wzbogacone naturalnymi składnikami
OdpowiedzUsuńmam wszystkie skjładniki ;D robię jutro z rana tą odżywkę, bo akurat nie idę do szkoły ;) mam ostatnio obsesję na punkcie włosów.
OdpowiedzUsuń