piątek, 4 maja 2012

Cynk dla urody - wrażenia.


 Włosy potrzebują cynku!

Niedostarczanie im mikroelementów zawsze powoduje problemy. Nie tylko wpływa to źle na nasz organizm powodując pogorszenie koncentracji czy osłabienie, ale również powodują że cera i włosy są w coraz gorszej kondycji. Jednym z mikroelementów, który posiada niemal wszystkie magiczne właściwości jest właśnie cynk.

                                                              Cynk, czyli co i po co?                                                        

Tak więc: cynk to zaraz po żelazie, jeden z najważniejszych mikroelementów który powinien być obecny w naszym organizmie. Jego zadaniem jest przede wszystkim pomoc aby nasz organizm funkcjonował poprawnie. Tworzy on również włókna kolagenowe - elastynę. Dzięki temu posiada niezwykłe właściwości pielęgnacyjne i wykorzystuje się go już nie tylko w lekach ale i w kosmetyce. Uaktywnia on enzymy kontrolujące metabolizm niezbędnych do budowy włosów aminokwasów.
 
Brakuje mi cynku, gdy…

Bardzo łatwo jest poznać, że potrzebujemy cynku - jeśli skóra stała się przesuszona to może być to dowód na niedobór cynku w organizmie. Niedobór tego mikroelementu może powodować również wypadanie włosów, a także sprawić, że będą one matowe i przesuszone a paznokcie rozdwojone i łamliwe. Jeśli zauważymy u siebie, któryś z tych objawów trzeba szybko zacząć brać cynk!

W jakich produktach znaleźć cynk?

Trudno jest dobrać zestaw produktów bogatych w cynk, które pomogą nam go uzupełnić. Znajduje się on w takich produktach które nie wszyscy lubią, nie mają czasu ich przygotować i jeść ich w miarę regularnie. Najwięcej cynku mają są ostrygi (ja akurat za nimi nie przepadam:P). Mają one w sobie dziesięć razy więcej cynku niż np. jajka czy sery. Poza ostrygami warto jeść wątróbkę, skorupiaki, ryby oraz pełnoziarniste pieczywo. Jako ciekawostkę powiem wam że cynk znajdziemy również w szampanie :D Mało go za to będzie w warzywach. Teoretycznie nasza dieta zazwyczaj zawiera wystarczającą ilość cynku, problem w tym, że jest on kiepsko wchłanialny... Nie lubi towarzystwa cukrów, błonnika, a nawet innych witamin.

Zapotrzebowanie:

Dzienna dawka zapotrzebowania na cynk u człowieka wynosi ok. 12 mg (w przypadku kobiet w ciąży około 30 mg). Ale pamiętać trzeba że pierwiastek cynku bardzo trudno się przyswaja dlatego stosując suplementy diety należy przyjmować je cynk na czczo, by został lepiej wchłonięty. 

Efekty:

Jeśli nasza dieta będzie zawierała produkty bogate w cynk sprawimy, że nasza skóra będzie wyglądała dużo zdrowiej i młodziej, nabierze elastyczności, blasku i zapobiegnie w pewnym sensie powstawaniu głębokich zmarszczek. Również włosy zaczną odzyskiwać formę olimpijczyka :) - zaczną błyszczeć, końcówki przestaną się rozdwajać i wypadanie zostanie zredukowane przy minimum. Trzeba jednak pamiętać aby być systematycznym w stosowaniu suplementów diety, bo inaczej efekty będą marne! ;)

Co ja sądzę po kuracji:

Postanowiłam na sobie sprawdzić właściwości cynku, i dokładnie przez 30 dni codziennie zaraz po wstaniu na czczo przyjmowałam jedną tabletkę i popijałam ją wodą. Aby o niej nie zapomnieć postawiłam listek na biurku obok kluczy, także nie było mowy aby mi się zapomniało przyjąć :) Co do efektów jakie zauważyłam to moje paznokcie po tej kuracji delikatnie się wzmocniły, są twardsze i nie rozdwajają się aż tak jak wcześniej - może mi się wydawać ale coś mi się zdaje że zaczęły rosnąć szybciej ale pewnie jest to efekt placebo:P Co do włosów to znacznego wpływu na włosy nie zauważyłam, co prawda podczas przeczesywania włosów na grzebieniu zostawało ich zawsze trochę a teraz ta ilość się zredukowała. Układają się tak jak chcę i nie puszą. Zaobserwowałam też że mam lepsze samopoczucie i aż tak bardzo nie marudzę :D jednak największym osiągnięciem jest to że rano po przebudzeniu jestem wypoczęta! Potrafię wstać o 7 i nie muszę pić kawy, co zazwyczaj mogłabym spać do 12 ii tak bym mogła iść dalej w objęcia morfeusza. 

Postanowiłam że kurację przedłużę o kolejne opakowanie (30 dni),  właśnie się wybieram do zielarskiego po kolejne opakowanie :)

Robiłyście kiedyś kurację cynkową? :) 
P.S. Maturzyści! jak wam poszła matura z polskiego? Jestem bardzo ciekawa :)

35 komentarzy:

  1. Ja przyjmuję zestaw witamin i minerałów Falvit, w którym jest 10 mg cynku, czyli też sporo. Dodatkowo mam tam wiele innych dobroci, między innymi żelazo, z niedoborem, którego miewałam zawsze problemy.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie przyjmowalam nigdy cynku, ale ze tonacy brzytwy sie chwyta to mnie zaciekawilo jego dzialanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. coś fajnego jak widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. też przyjmuję minerały w których jest cynk ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się z cynkiem jeszcze nie zapoznałam, ale z tego co piszesz wnioskuję, że chyba powinnam;) A matura? Średnio na jeża, czyli niech żyje klucz do wypracowania! Wolę nie sprawdzać co w nim jest, bo mi się humor pogorszy;) Nigdy nie potrafiłam myśleć tymi drogami, które przewiduje ktoś układający te głupoty

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie robilam cynkowej kuracji. A szkoda, moze sie skusze ;) Pozdrawiam :) zapraszam na nową notkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mialam kuracje bratkowoą, są takie tabletki z bratka+ witaminy z firy Biogardem, pomagają oczyscic organzim z toksyn i pozbyc sie pryszczy, na pewno napisze o tym na blogu za jakis czas bo niedlugo znowu zaczynam kuracje, pozdrawiam :) zapraszam na nowy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  8. W zestawie witamin zawsze mam cynk ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam odstawić tabletki hehe
    Po przeczytaniu posta widze , że potrzebuję cynku. Paznokcie strasznie się łamią i rozdwajają :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobry post , trafiony! Właśnie zaczęłam zapuszczać włosy i mam strasznego fioła na ich punkcie. Biorę teraz belissę. Mogłabym jeszcze te tabletki do tego brać ? Czy kupię je w aptece ? i ile kosztują ? :p
    pozdrawiam ! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za moje zapłaciłam 9,50. Czy kupisz dokładnie te same w aptece to nie mam pojęcia, ale na pewno odpowiednik tak :)) Jeżeli Belissa nie posiada w składzie cynku to oczywiście że możesz zacząć brać :)

      Usuń
  11. Ja biorę teraz sam skrzyp + vitaminer i jestem ciekawa czy da to jakieś efekty, a może skuszę się i na cynk :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  12. Brałam cynk na wypadanie włosów oraz na trądzik i pomagał;) Musiałabym znowu się w niego wyposażyć.

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzi ciekawy post nawet nie wiedizalam :-) pozdraiwam ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. nigdy nie słyszałam o cynkowej kuracji na włosy.
    bardzo ciekawy post:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś łykałam cynk ale ciągle o nim zapominała ;P

    OdpowiedzUsuń
  16. nigdy nie przyjmowałam żadnych dodatkowych witamin, minerałów itp. w tabletkach, ale już od jakiegoś czasu zastanawiam się czy nie nadeszła najwyższa pora, żeby zacząć ;)

    więc cynk kusi ;)

    pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ech a ja porzuciłam wszelkie suplementy do łykania, iż źle wpływają na mój układ pokarmowy. ;/

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurde muszę wypróbować ;) nawet nie pomyślałam,że może mi brakować cynku..

    OdpowiedzUsuń
  19. coś kojarzę, że cynk trochę śmierdzi, ale może mi się z chromem w tabletkach myli...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie łykałam nigdy chromu, więc nie wiem czy śmierdzi, ale zapewniam że cynk nie ma przykrego zapachu :)

      Usuń
  20. mojemu chopakowi i mi tez wlasnie bardzo wypadaja wlosy i oboje bierzemy cynk :) zaczelismy niedawno wiec zobaczymy rowniez co czas przyniesie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. To chyba będę musiała sobie kupić cynk, bo paznokcie mi się strasznie łamią i rozdwajają :(
    Przy okazji jak tu jestem, to dodaję do obserwowanych :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. nigdy nie brałam cynku ale bardzo ciekawie napisałaś o nim... obecnie łykam żelazo i Calcium Pantothenicum ;) pozdroawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Łykałaś na czczo? i nic Ci nie było? ja jak wezmę tabletkę na pusty żołądek t od razu jest mi niedobrze :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, łykałam na czczo i nic mi nie było, ogólnie jakaś niewrażliwa jestem na takie poranne ekscesy :) Czasami nawet kawę zdarzy mi się wypić z rana na pusty żołądek i czuje się normalnie :D

      Usuń
  24. widzę, że może potrzebuję trochę cynku.. ;x

    OdpowiedzUsuń
  25. Ojoj dałaś mi troche do myślenia chyba potrzebuje troche cynku.Moje włosy są ciuągle przesuszone mimo ze dobrze o nie dbam i skóra też jest dosyć sucha...

    OdpowiedzUsuń
  26. Moja dietetyczka mi wspomniała o zależnościach między miedzią a cynkiem, jedno wypłukuje drugie i dlatego dla stabilnej suplementacji dobrze jest przyjmować je razem. Wynalazłam takie tabletki cynk z dodatkiem miedzi i to w zalecanych proporcjach :1mg miedzi na 150mg cynku. Polecam poczytać o tych zaleznościach bo słabo by było suplementując się jednym pozbawiać się drugiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Właśnie rozpoczynam kurację. Już kupiłam opakowanie Puritan's Pride i zamierzam też brać regularnie. Zaciekawił mnie też ten fragment o tym, że wreszcie wstajesz wypoczęta, przydałoby mi się to. :-D

    OdpowiedzUsuń

Łączna liczba wyświetleń